W tym roku z lekkim poślizgiem w porównaniu do poprzednich lat prezentujemy Państwu nasze obie publikacje i zachęcamy do ich nabycia w naszym sklepie internetowym oraz osobiście w siedzibie stowarzyszenia.
Drodzy Czytelnicy!
W2024 roku obchodzimy wyjątkowy jubileusz – 70-lecie Babiogórskiego Parku Narodowego. By uczcić tę rocznicę, wraz z pracownikami Parku, przygotowaliśmy „Kalendarz Babiogórski” na rok 2025 poświęcony ochronie przyrody i działalności tej zasłużonej dla regionu instytucji. Utworzony w 1954 roku Park jest jednym z najstarszych w Polsce, a jego celem była i jest ochrona unikatowego ekosystemu masywu Babiej Góry o szczególnym znaczeniu nie tylko przyrodniczym, ale też kulturalnym, historycznym i turystycznym. Babiogórski Park Narodowy otacza swoją troską florę i faunę, ale także odgrywa znaczącą rolę w edukacji ekologicznej. Rezerwat Biosfery „Babia Góra” jest jednym z jedenastu rezerwatów biosfery wchodzących w skład Międzynarodowej Sieci Rezerwatów Biosfery, która stanowi praktyczną kontynuację programu UNESCO „Man and the Biosphere”. W Babiogórskim Parku Narodowym, podobnie jak w skali całego globu, chroniony jest najcenniejszy ekosystem, w którym człowiek realizuje zasady zrównoważonego rozwoju. O tym wszystkim możemy się przekonać, czytając kilka opracowań napisanych przez pracowników Parku. Blok tekstów rozpoczynają dyrektor Parku, Tomasz Pasierbek, opisujący szatę roślinną Babiej Góry, oraz Paweł Hotała, który scharakteryzował wchodzące w skład babiogórskiej fauny bezkręgowce, ptaki, ssaki, gady, płazy i ryby. Dwa kolejne artykuły, Tomasza Lamorskiego i Dariusza Chochóła, dotyczą historii ochrony przyrody na Babiej Górze i koncentrują się na problemie użytkowania tego obszaru oraz społecznej presji w kierunku utworzenia parku narodowego, począwszy od lat międzywojennych aż do momentu powstania Babiogórskiego Parku Narodowego, a także tematowi samej ochrony. Ciekawym artykułem uzupełniającym jest opracowanie Magdaleny Kukli-Lelito i Przemysława Lelito na temat przyrody nieożywionej, w którym autorzy konkludują, że „przyroda nieożywiona wcale nie jest taka martwa, jak się wydaje”. W dalszej kolejności Janusz Fujak omawia proces inwentaryzacji zasobów przyrodniczych i monitoring drzewostanów, zwracając uwagę na czynniki mające bezpośredni wpływ na cenne gatunki fauny, flory i grzybów. W ochronie przyrody niebagatelną rolę odgrywa edukacja. Temu tematowi swój tekst poświęciła Katarzyna Fujak, zwracając uwagę na budzenie i utrwalanie świadomości ekologicznej zarówno wśród włodarzy miast i wsi, ale także mieszkańców oraz turystów odwiedzających Park. W ostatnim artykule Anna Arcikiewicz poruszyła szereg problemów związanych z infrastrukturą turystyczną w postaci sieci szlaków turystycznych, schronów, wiat, a także miejsc odpoczynku. Galeria pięknych fotografii o wysokich walorach artystycznych stanowi dopełnienie treści „Kalendarza”. Autorkami i autorami fotografii ukazujących piękno babiogórskiej przyrody są przede wszystkim osoby mieszkające wokół Babiej Góry, których prace niejednokrotnie ilustrowały babiogórskie książki, czasopisma czy kalendarze. Zjawiskowe zdjęcia, które prezentujemy w „Kalendarzu”, zatrzymują w kadrze wspaniałe momenty z życia przyrody: zachody słońca, krajobrazy o każdej porze roku, poranne mgły, mrok puszczy, a także mieniące się feerią barw rośliny i tak trudne do sfotografowania zwierzęta. Twórczyniami i twórcami tych obrazów światłem malowanych są pracownicy Parku oraz znani babiogórscy fotografowie – Anna Arcikiewicz, Janusz Fujak, Katarzyna Fujak, Bogdan Kidoń, Magdalena Kukla-Lelito, Michał Sośnicki, Łukasz Sowiński, Marcin Trybała, Mariusz Wiech, Wojciech Wilczyński i Tomasz Wilk. Za świetną fotografią kryją się niezwykłe umiejętności ich twórców – wyczucie momentu, czyli znalezienie się we właściwym miejscu i czasie, posługiwanie się sprzętem, doskonałe operowanie światłem, kolorem i cieniem, cierpliwość. Ale w tych fotografiach można odnaleźć jeszcze coś, co trudno sprecyzować jednym zdaniem – to spoglądanie na przyrodę swoim sercem i za pośrednictwem emocji. Mam nadzieję, że podziwiając zdjęcia w „Kalendarzu”, Czytelnicy odkryją w nich nie tylko uchwycony w trzasku migawki świat, ale dostrzegą także pasję i miłość do świata twórców obrazów. Fotografie te zainspirowały redakcję do utworzenia kolejnego „Kalendarza Babiogórskiego” pt. „Babiogórskie obrazy światłem malowane”, ukazującego i promującego dzieła i ich autorów, którzy swoją pracę i działalność artystyczną koncentrują wokół przyrody i kultury tego regionu. Serdecznie zapraszam wszystkich fotografów, dla których Babia Góra wraz z jej przyrodniczo-kulturową otuliną jest inspiracją ich artystycznej (ale także dokumentacyjnej) działalności, do zaprezentowania siebie i swoich najpiękniejszych dzieł na łamach „Kalendarza Babiogórskiego” 2026. Wszystkim Autorkom i Autorom tekstów i fotografii zamieszczonych w tym „Kalendarzu”, którzy nieodpłatnie przekazali swoje dzieła do publikacji, serdecznie dziękuję za pomoc, a Czytelników zapraszam do tej niezwykłej wędrówki przez babiogórskie ostępy.
Katarzyna Słabosz-Palacz (redaktorka naczelna).
Szanowni Czytelnicy, pragnę zwrócić uwagę, że niniejszy „Rocznik Babiogórski” jest 25. tomem tego czasopisma od początku jego ukazania się, czyli od 1999 roku. Uświetniając tę rocznicę, chciałabym serdecznie podziękować wszystkim autorkom i autorom tekstów i fotografii, kolekcjonerom i instytucjom udostępniającym swoje zbiory do publikacji, redaktorom, tłumaczom, grafikom, autorom składu i layoutów oraz wszystkim współpracownikom redakcji, którzy w ciągu ostatniego ćwierćwiecza poświęcili swój czas, tworząc to regionalne czasopismo na wysokim poziomie. Jest to znakomita baza wiedzy i wiarygodne źródło informacji na temat historii, kultury, oświaty, etnografii, zabytków, gospodarki, ochrony przyrody etc. etc. Śmiało można powiedzieć, że pismo stanowi dokumentację dziedzictwa kulturowego Podbabiogórza i Orawy. Tak długie i nieprzerwane istnienie czasopisma jest dla nas wszystkich nie tylko powodem do dumy i radości, ale i motywacją do dalszej pracy. W niniejszym „Roczniku” publikujemy w pierwszej kolejności materiały, które z przyczyn finansowych nie znalazły się w poprzednim tomie. Moje przypuszczenia odnośnie do wydawania czasopisma w formie elektronicznej nie sprawdziły się, wolą Państwo jednak wersję papierową, dlatego w tym roku pismo ma podobny do poprzednich lat nakład wydanych drukiem 500 egzemplarzy. W formie elektronicznej można je zakupić na stronie Stowarzyszenia Gmin Babiogórskich (https://sgb.org.pl/sklep/). Tegoroczny tom rozpoczyna artykuł stałego współpracownika „Rocznika” – Jerzego Mydlarza z Makowa Podhalańskiego, nauczyciela historii (obecnie na emeryturze), pt. Maków Podhalański po 1945 roku – zarys problematyki. „Errata” do książki Maków Podhalański. Sześć wieków Makowa Podhalańskiego. Artykuł stanowi rodzaj uzupełnienia do wymienionej książki, odnosi się do zmian wprowadzonych w treści pracy, w tym do pominięć, które musiały zostać wówczas dokonane pod wpływem redaktora publikacji. Bardzo ciekawą i wartościową pracą, bazującą przede wszystkim na kościelnych źródłach archiwalnych, jest artykuł pt. Księgi metrykalne jako źródło do badań ruchu naturalnego ludności i genealogii rodów Górali Babiogórskich od połowy XVII wieku autorstwa dr Pawła Franczaka, kierownika zbiornika „Świnna Poręba”, również stałego współpracownika „Rocznika”. W artykule scharakteryzowano zasoby archiwalnych metryk parafialnych (ksiąg urodzonych, ochrzczonych, zaślubionych i zmarłych), dotyczących miejscowości zamieszkałych przez Górali Babiogórskich. Przedstawiono dzieje powstania pierwszych metryk, opisano zmiany administracyjne i demografię. Dwa kolejne artykuły opracował Andrzej Adam Majewski, doktor nauk humanistycznych w dziedzinie historii (także od niedawna stały współpracownik redakcji). Pierwsze opracowanie to Zarys dziejów Koszarawy, począwszy od wzmianek z pierwszej połowy XVII wieku aż po czasy współczesne. Autor scharakteryzował powinności feudalne mieszkańców Koszarawy oraz ich zajęcia, w tym szczególnie opisał zabawkarstwo. Uwzględnił również historię miejscowej parafii i kościoła pod wezwaniem św. Karola Boromeusza, scharakteryzował najważniejsze zabytki oraz wspomniał o wyróżniających się osobach rodem z tej miejscowości. Drugie opracowanie autora – Pochodzenie nazwy szczytu górskiego – Szelust, poświęcone jest genezie nazwy „Szelust”, którą nosi szczyt leżący w Beskidzie Żywieckim, w Grupie Mędralowej, w paśmie granicznym, nad wsią Krzyżówki. Dział tworzony przez Babiogórski Park Narodowy zawiera dwa artykuły. Pierwszy, autorstwa Magdaleny Kukli-Lelito i Pawła Hotały pt. Występowanie mszyc Aphidomorpha na jodle pospolitej Abies alba Mill. na terenie Babiogórskiego Parku Narodowego, dotyczy tematyki zmian składu gatunkowego drzewostanów dolnoreglowych w Babiogórskim Parku Narodowym w wyniku pojawienia się mszyc zasiedlających świerk, co stanowi zagrożenie dla naturalnego ekosystemu. W tekście opisano światową populację tego owada z uwzględnieniem Polski, określono gatunki, historię naukowych badań oraz scharakteryzowano występowanie mszyc na terenie BgPN. Opisano także działania ochronne w formie monitoringu procesów przyrodniczych. Drugim artykułem jest opracowanie Stanisława Szafrańca pt. Biegacz urozmaicony – nurkujący drapieżca, dotyczące rzadko spotykanego chrząszcza, przedstawiciela rodziny biegaczowatych Carabidae, który jest objęty szczególną ochroną w Babiogórskim Parku Narodowym. W Arkuszu literackim przedstawiono legendę o rycerzach uśpionych w Babiej Górze w opracowaniu Aleksandra Boruckiego. Jest to cenny przedruk z dwóch numerów czasopisma „Mały Światek” z 1899 roku, wychodzącego w owym czasie we Lwowie. Książkę zamykają sprawozdania z działalności Stowarzyszenia Gmin Babiogórskich i Babiogórskiego Parku Narodowego, dział Babiogoriana, krótkie informacje o zasłużonych osobach zmarłych w 2023 roku oraz biogramy autorów. W imieniu Stowarzyszenia Gmin Babiogórskich, Babiogórskiego Parku Narodowego oraz własnym wszystkim autorom i osobom, które przyczyniły się do wydania niniejszego tomu, składam gorące po dziękowania.