Solidna porcja muzyki zagościła ostatnio pod Babią Górą. 15 sierpnia podczas uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny do odbiorców trafił klip z samej Babiej Góry pt. “Babiogórska Pani”. Tym razem Ojciec Mariusz Wójtowicz OCD skupił tym razem wokół siebie muzyków i mieszkańców Zawoi wraz z zespołem regionalnym “Juzyna”, pod kierownictwem Pani Reginy Wicher. Klip nakręcony na Babiej Górze oparty jest o babiogórską melodię „Góra się z górom rozlywo”, do której tekst stworzony został przez Reginę Wicher i Jana Żurka. Za całość montażu odpowiadał zespół – Michał Kopaniszyn, Paweł Gorczyca, Bartłomiej i Wojciech Trybała, Łukasz Kulka, Kamil Olszówka oraz Arkadiusz Wiech. Produkcja została wsparta finansowo również przez nasze Stowarzyszenie Gmin Babiogórskich.
Bardzo muzykalnie przywitali też uczestników XVIII Złazu Samorządowców gospodarze z Gminy Bystra-Sidzina. Gminy i uczestnicy zostali na wesoło “obśpiewani” zanim sami włączyli się w coroczny złazowy konkurs śpiewu. Znany z “lekkiego pióra” Tadeusz Uczniak stworzył teksty, które ucieszyły i rozweseliły zgromadzonych. Muzykę dobrała Anna Nieużytek i w ten sposób powstały następujące utwory:
https://www.facebook.com/watch/?mibextid=qi2Omg&v=1019890266546734&rdid=2AjfHtAoTFGMvcQq
Przyśpiewki na złaz w Sidzinie.2024. Autor tekstu: Tadeusz Uczniak
Ośpiewanie Gmin Podbabiogórza
Nasi drodzy goście pięknie was witamy,
na sidzińskim boisku dziś się spotykamy.
Choćby deszczyk padał, słońce przygrzewało,
Drużyny samorządowe zawsze idą śmiało.
Aby tradycji stało się dziś zadość,
Chcemy przyśpiewkami uczynić wam radość.
Nie chcemy urazić nikogo tym śpiewem,
Ani przypodobać nadmiernym pochlebem.
Radość nas rozpiera i uszanowanie,
Żeśmy się spotkali tu przy szkolnej ścianie.
Dwa narody łączy piękna Babia Góra,
Często jej szczyt Diablak, bywa w gęstych chmurach.
Matka burz, niepogód, nad nami króluje,
Słowacja i Polska, dobrze się z nią czuje.
Witamy Słowaków, tych spod Babiej Góry,
Dobrze się tu czujcie, na łonie natury.
Witamy Orawę co nam bardzo miła,
Bo już przed stu laty do Polski wróciła.
Wasi praojcowie to właśnie sprawili,
Dzielni Orawianie do nas powrócili.
Bystra i Sidzina to wam zawdzięczają,
W Bystrej do pociągu dziś ludzie wsiadają.
Z Lipnicy też mamy kapelana swego,
A w Suchej burmistrza, brata rodzonego.
Niechże Wam się wiedzie bracia Orawianie,
Jabłonka z Lipnicą, niech się nie rozstanie.
Rajsztagiem z Orawy teraz już zmierzamy,
Do Gminy Zawoja, w Polsce dobrze znanej.
Gmina spod Diablaka, aże po Magurkę,
Przyciąga do siebie, jako pieron chmurkę.
Widoki tu piękne, ludzie pracowici,
z przyrodą, kulturą na co dzień obyci.
Jakby się uparli i bardzo by chcieli,
To ze swoich ludzi, by rząd w kraju mieli.
Doświadczenie posła, senatora mają,
Ino na wybory, teraz niech czekają.
Z Magurki widoczki piękne na Stryszawę,
Ci co w gminie żyją, mają życie klawe.
Od dawna tu żyli z drewna zabawkami,
Razem z sąsiadami Koszarawianami.
Chociaż Koszarawa w żywieckim powiecie,
To na każdym złazie, bywa z nami przecie.
Bo żadne granice i żadne zakazy,
Nie straszne są ludziom, kiedy chcą być razem.
Przez Groń Jana Pawła, szlakiem wędrujemy,
Do Gminy Zembrzyce, którą zwiedzić chcemy.
Niegdyś jak w Kanadzie ludność tutaj żyła,
Bo na garbowaniu, dobrze zarobiła.
Choć już nie garbują, to nie narzekają,
Bo ciągle pomysły, na biznes swój mają
Gdy w Mucharskim jeziorze, już wody przybyło,
W głowach rajców gminy światło zaświeciło.
I tak główkowali, tak kombinowali,
Że sport, turystykę wszyscy pokochali.
Do współpracy z gminą wciągnęli Caritas,
Dla chorych i biednych dobry nastał to czas.
Teraz wzdłuż Paleczki brzegiem wędrujemy
Do gminy budzowskiej, którą poznać chcemy.
Wyrobami z wiklin i łuby lud słynie,
Wielu tu bogatych jest dzięki wiklinie.
Gmina to niewielka, za to mądrzy ludzie,
Pełni są pomysłów, i pracują w trudzie.
Przez budzowskie ścieżki i miejscowe gronie,
Wędrujemy chętnie ku gminie Lanckoronie.
Wszystko tu jak dawniej w Polsce bywało
Za sprawą urzędów, zabytkiem się stało.
Każdego przybysza, historia tu wita,
Trzeba ją poznać, kto nie wie niech pyta.
I przeżyć te czasy, kiedy w Lanckoronie,
Zebrzydowski siedział na książęcym tronie.
Patrząc z zamkowego okna na Kalwarię,
Wypatrzył tam dróżki ku Maryji Pannie .
Kalwaria świętym miejscem się nam stała
A zaś Lanckorona zabytkiem została.
Trzy miasteczka mamy tu w suskim powiecie
Odwiedzić je chcemy z pieśnią dzisiaj przecie.
Najważniejszym miastem, powiatu stolica,
Jest tu Mały Wawel a w nim też kaplica.
Z Jasienia gdy spojrzysz na Stryszawki wody,
To ujrzysz stąd Suchej dziejowe przygody.
Niegdyś kolejarze tym miastem rządzili,
Teraz urzędnicy władzę tu przejęli.
Kwitnie tu kultura i wszelka oświata,
Każdy ma stąd lepszy dostęp dziś do świata.
Wciąż miasto pięknieje, ciągle się rozwija,
Niech o Suchej wiedza nigdy nie przemija.
Z Suchej do Makowa, tylko skok przez rzeczkę,
żeby z koronkarką usiąść na ławeczkę.
Miasto urokliwe, dziejów ma lat wiele,
Warto ich poszukać w miejscowym kościele.
Albo powędrować drogami, szlakami
By móc się zapoznać z gminy zabytkami.
Nad brzegami Skawy, jak też i Skawicy,
Poczuć można życia tak jak zakonnicy
Na koniec wędrówek poprzez Podbabiogórze,
Doszliśmy do miasta, które jest na górze.
Zielony Jordanów, znowu się odradza
Tu gminy i miasta, podwójna jest władza.
Tradycyjnie w rynku jarmarki bywają,
Wójt z burmistrzem miasta urzędy tu mają.
Nie ma tu konfliktów, nie ma sporów żadnych,
Obie gminy mają swych radnych zaradnych.
W naszym ośpiewaniu gmin Podbabiogórza
Bystra i Sidzina teraz się wynurza.
Bystra z drewna słynie, Sidzina zaś z desek
W polach trawa rośnie a rzadko owiesek.
Nasi mili goście, proszę się nie gniewać,
Zwyczaj nakazuje, żeby wom przyśpiewać.
Jak się podobało, to bijcie nom brawo,
A jak coś wkurzyło, reagujcie żywo
Niech ten złaz przyniesie radość i wspomnienia,
A w przyszłości także troszeczkę wzruszenia.
I kolejna…(na mel. Sidzina, Sidzina…)
Cieszy się dziś gmina Bystra i Sidzina,
Żeście do nas przyszli – tego to przyczyna.
Ze scyrego serca i wielkiej radości,
Witomy serdecznie wszystkich miłych gości
Chcemy wos powitać, tak po staropolsku.
Cujcie się tu u nos, jako ptosek w gniozdku
We władzach zarządu zasły wielkie zmiany,
Odszedł Marek Listwan, nas gazda kochany.
Pani Maria Mazur, co pisacem była,
Swoje stanowisko także opuściła.
Dzięki Wam składamy, zdrowia winszujemy,
Ze nie zabocymy, to obiecujemy.
Witomy tu dzisiok już gazde nowego,
Pełnego zapału, ze zamku suskiego.
Życzymy Ci gazdo, samych chwil szczęśliwych,
Zdrowych i wesołych, ludzi nie złośliwych.
Niech Cie Pan ochrania, od zła wszelakiego.
Wiedz, że możesz liczyć na zastępcę swego.
Zastępcą jest burmistrz Jordanowa miasta,
Zgodny i troskliwy, śwarny chłop i basta.
Na nic by starania o złaz wszystkich były,
Gdyby Wójta Tempkę siły opuściły.
Nie frasuj się Wójcie i miej pamiętanie,
Kie wójtem nie bedzies, bedzies mioł uznanie.
Próżne by też troski samorządu były,
Kie Bystra z Sidziną by się powadziły.
Jak w każdej rodzinie konflikty bywają,
Czasem się pokłócą, lecz wnet się zgadzają,
Także nasze wioski co w skład gminy wchodzą
Gdy popadną w konflikt, to szybko się godzą,
Bo Bystra – Sidzina to zgodna rodzina,
I każdy to czuje, kto tu zamieszkuje.
Hej nasza gmina (na mel. Hej bystra woda…)|
Hej nasza gmina, Bystra – Sidzina,
To dla nas wszystkich jak rodzina.
Nikomu krzywdy zrobić nie damy,
Bo wszyscy się tutaj dobrze znamy.
Tu nad Sidzinką i nad Bystrzanką
Niejeden spotkał się z wybranką,
Długo szczęśliwie ze sobą żyli,
Miłe wspomnienia zostawili.
(lub… i dużo dzieci napłodzili)
Bywało czasem, że się wadzili,
Ale do nocy się godzili.
Góralski zwyczaj to nakazuje,
Jeden drugiemu niech daruje.